środa, 10 sierpnia 2016

OSTATNIE DNI...

Mijają jak szalone, z niczym już nie nadążam ale cieszę się że jestem z chwili na chwilę do przodu, czyli dokańczamy resztki naszego remontu w domu a także w ogródeczku no i też moje szydełkowe prace idą coraz lepiej co mnie bardzo cieszy. Dziś zaprezentuję moje białe lilijki i pozostałe kwitnące kwiateczki w moim Ogródeczku a także w mojej domowej ostoi oraz niesforne moje kociaczki i rozpoczęty trzy lata temu obrus, który obecnie dokańczam. Kiedy go zakończę, wstawię jego całość a tym czasem moi Drodzy Przyjaciele i Czytelnicy pozdrawiam Was Wszystkich najserdeczniej i życzę Każdej i Każdemu z Was :) Dużo słoneczka i ciepła bo niebawem lato się skończy a przede wszystkim zdrowia i szczęścia na każdą chwilę każdego dnia łącznie z dzisiejszym, w radości Serca pośród naszej pięknej natury, a najbardziej dziękuje Wam Wszystkim Najmilsi że mnie odwiedzacie i czytacie, pozostawiając po Sobie miłe i serdeczne słowa...

Moje białe lilijki dla Was Kochani *

...Dziękuje ~ Że Jesteście Serdeńka

...Dziękuje ~ Że Jesteście Serdeńka
...Moc serdeczności dla Każdej i Każdego z Was Kochani

Moja codzienność ~ To Rodzina ~ Dom, dzierganki i ogródeczek...

Moja codzienność ~ To Rodzina ~ Dom, dzierganki i ogródeczek...

Tłumacz