piątek, 24 listopada 2017

ŻYCIE

Kochani, długi czas minął od mojego tu z Wami bycia w treści mojej codzienności, a powodem tego stanu rzeczy jest oczywiście samo życie, które nie zawsze jest takie jakbyśmy tego chcieli pomimo naszych najlepszych starań. Minęło już lato i toczy się zawansowana jesień a wręcz zima, a zatem pogody są w kratkę i jest z nimi podobnie jak z naszym życiem, raz lepiej a raz gorzej i też jak niekiedy świeci pięknie słoneczko pośród jesienno - zimowych barw, a innym razem całe dnie siąpi lub leje deszcz jak z cebra, bądź deszcz ze śniegiem albo sam śnieg i tylko patrzeć jak zatopi lub zasypie cały nasz cudowny i życiodajny świat, nie mówiąc z bojaźni o towarzyszących im wiatrzyskach i wszelkiego rodzaju zawirowaniach, które pozostawiają po sobie wielkie i bardzo przerażające spustoszenie oraz ból serca w beznadziejności toczących się wydarzeń, z którymi walka wydaje się być trudną i daremną walką z wiatrakami...

...Dziękuje ~ Że Jesteście Serdeńka

...Dziękuje ~ Że Jesteście Serdeńka
...Moc serdeczności dla Każdej i Każdego z Was Kochani

Moja codzienność ~ To Rodzina ~ Dom, dzierganki i ogródeczek...

Moja codzienność ~ To Rodzina ~ Dom, dzierganki i ogródeczek...

Tłumacz