Nie
jestem pisarką ani poetką po prostu piszę to, co dyktuje mi serce
z racji moich osobistych codziennych doświadczeń, oraz z mocy
mojego ducha i uwielbienia Boga. Jestem po prostu zwyczajna kobietą,
matką i babcią, kocham i cenię moją Rodzinę która liczy się
dla mnie najbardziej, a także każdy Człowiek z Sercem bez względu
na osobę, światopogląd, niezależnie od Narodowości. Uwielbiam
naturę i wszystko, co w niej od zarania ziemi żyje z miłości Stwórcy. Również bardzo sobie cenię szczerość, wierność, prawość,
sprawiedliwość i spokój. Nie toleruję i nie znoszę hipokrytów,
kłamców, oszustów, bluźnierców i konfidentów, są to ludzie
niegodni mojej uwagi i akceptacji. Nie cierpię zabójczego chaosu,
gdyż jestem zwolenniczką spokoju życia a także pokoju na Ziemi...
CAŁA JA...
Rodem z Ojca Warszawianka
z Matki Rodu Pomorzanka
Ślązaczka z Urodzenia
Polka z Polskości...
wierna Stwórcy
do końca Istnienia
Nie jestem odpowiedzialna
za to w jaki sposób ktoś
mnie czyta i pojmuje...
Jestem w pełni odpowiedzialna
sama za siebie a także
za własne z serca płynące słowa
Jestem osobą wierzącą w Jedynego Stwórcę
...Wszystkiego we Wszystkim...
...Wszystkiego we Wszystkim...
Apolityczną i niereligijną, co znaczy
niezwiązaną z żadną religią
tego upadłego świata...
Jestem zodiakalną Wagą
liczy się dla mnie równowaga
wszystkiego we wszystkim co istnieje
nade wszystko cenię prawdę i szczerość
prawość i sprawiedliwość...
ład, porządek, pokój i harmonię
a szczególnie wierność
Wszechstwórcy i Człowiekowi
Nie znoszę kłamstwa i obłudy
bezprawia i przemocy
chaosu i zdrad...
Judaszostwa
DZIEWCZYNA Z LASU NAD RZEKĄ
Z lasu nad rzeką
gdzie pośród pól i łąk
...z daleka od ludzi
stał jej rodzinny dom
Mama i tato
oraz dwóch braci
w domu z nią mieszkali...
zwierzyna w obejściu
Od świtu do zmierzchu
w domu i wśród zwierząt
a także na łące i polu
radośnie pracowała...
Z matką chleb piekła
o zwierzęta dbała...
grządki starannie pieliła
psy i koty zabawiała
Gdy słońce ku ziemi
zmęczone się chyliło
szumnie w lesie
drzewa śpiewały...
Wtedy dziewczyna
na swoim koniu
leśnymi ścieżkami
radośnie galopowała...
...Natura jej siostrą była
dobrze z nią się czuła
zostało tak do dziś...
pozostają nierozłączne
Tylko mijający czas
zmienił jej wygląd i moc
posrebrzył włosy...
gasząc oczu blask
Dziewczyna
z lasu nad rzeką
w małym ogródeczku
ma swój własny raj...
Zielenią swoich oczu
spogląda z nadzieją...
na przemijający ją świat
zmierzając ku wieczności
Napisany dnia, wtorek 28 lipca 2014 rok, godzina 06:48
...Pozdrawiam Was Wszystkich bardzo serdecznie ~
Za szczerość i życzliwość pięknie dziękuje...
Dziewczyna z lasu nad rzeką... Halina
I to właśnie, mi się w Tobie najbardziej podoba, że Jesteś taka zwyczajna i mimo wszystko otwarta na świat. Serdeczności Halinko :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziękuje ślicznie za każde z Serca płynące słowo, jak i za odwiedziny i życzliwe słowa, które całym sercem Ku Tobie Odwzajemniam :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Droga Jarzębinko
UsuńSuper z Ciebie dziewczyna i tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Halinko :)
Dziękuje ślicznie Droga Janiu :) Moc Serdeczności dla Ciebie na dziś i na każdy dzień, miłego wieczoru Ci życzę...
UsuńBy pisać to, co ma się na sercu, nie trzeba być pisarzem ani poetą. Piszesz, bardzo treściwie i rzetelnie a to się liczy najbardziej. Do tego, z sentymentem do wartości życia i to nadaje sensu Twojemu pisaniu. Odczucia co do świata i ludzi, mam podobne do twoich a więc, zgadzam się z powyższą treścią. Pozdrawiam wspaniałą Dziewczynę z lasu nad rzeką. Ukłony Halinko!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Marku :) Moc serdeczności dla Ciebie
UsuńPisanie serca zawsze ma wartość największą i jak się jeszcze w tym wychwala Boga ma to moc Bożą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i życzę ci dalszych sukcesów.
Trudno nie-zgodzić się z Twoimi słowami, dziękuje bardzo za ich szczerość i moc. Również Cię Malwinko pozdrawiam i przesyłam moc serdeczności :)
Usuń